Znicz Biała Piska wygrał wysoko, ale lider nadal jest z Lidzbarka Warmińskiego
- Nie zdobyliśmy jednego punktu, tylko straciliśmy dwa - ocenił po meczu trener Stomilu Zbigniew Kaczmarek. Olsztynianie znowu prowadzili, ale znowu tylko zremisowali 2:2.
Stomil pojechał na drugi kraniec Polski mocno osłabiony, bo bez Łukasza Suchockiego. W kadrze znalazł się za to Arkadiusz Koprucki, którego występ też był niepewny. I kto wie, czy to właśnie nie dzięki obecności „Kopra” w kadrze Stomil wrócił ze Stróż z jakimkolwiek dorobkiem punktowym. Ale po kolei…
Już po 23 minutach olsztynianie prowadzili 2:0. Najpierw do siatki, po wyśmienitym podaniu Łukasza Jeglińskiego, z kilkunastu metrów trafił Litwin Mindaugas Kalonas, a trzy minuty później gola na 2:0, również po podaniu „Igły”, dołożył Michał Świderski. Co ciekawe, obaj strzelcy mieli spory udział w dwóch bramkach zdobytych przez Stomil przed tygodniem w zremisowanym również 2:2 meczu z Bogdanką Łęczna w Olsztynie.
Niestety, podobieństw było więcej. Po objęciu prowadzenia olsztynianie znowu stanęli i już przed przerwą powinni stracić kontaktowego gola. Stracili jednak zawodnika, bo po brutalnym faulu w polu karnym czerwoną kartkę dostał – podobnie jak przed tygodniem w Olsztynie – Paweł Baranowski. Senegalczyk Cheikh Tidane Niane pomylił się jednak z 11 metrów i piłka po jego strzale uderzyła w słupek.
Cios Stomil przyjął tuż po przerwie – po podaniu za linię obrony gola na 1:2 strzelił najlepszy snajper ligi Maciej Kowalczyk. Gospodarze nie zamierzali jednak na tym poprzestać i 20 minut później doprowadzili do wyrównania. Jeden z graczy Kolejarza dośrodkował z prawej strony boiska, a Janusz Wolański głową skierował piłkę do siatki.
W końcówce Stomil głównie się bronił. Sytuacje mieli jeszcze m.in. Kowalczyk i Adam Giesa, ale ostatecznie piłkarze trenera Kaczmarka dowieźli wynik do końca.
Przed spotkaniem z Zawiszą Stomil ma jednak poważny problem z obroną. Za "czerwień" pauzować będzie Baranowski, a za czwartą żółtą kartkę mecz przerwy czeka też Janusza Bucholca.
POWIEDZIELI PO MECZU
- Zbigniew Kaczmarek, trener Stomilu
- Nie zdobyliśmy jednego punktu, tylko straciliśmy dwa. Mieliśmy mecz pod kontrolą i byliśmy lepszym zespołem, a raptem popełniliśmy fatalny błąd, przez który pojawiła się nerwowość i gra siadła.
- Paweł Głowacki, obrońca Stomilu
- Fajnie weszliśmy w to spotkanie. Byliśmy zdecydowanie lepsi od rywali i wydawało się, że trzecia bramka to tylko kwestia czasu. Niestety, przytrafił się nam głupi błąd i Paweł Baranowski musiał opuścić boisko. Kolejarz na szczęście dla nas nie wykorzystał "jedenastki", ale w drugiej połowie udało im się strzelić dwie bramki. I rzeczywiście jest niedosyt, ale z drugiej strony w drugiej połowie gospodarze praktycznie cały czas atakowali i mogliśmy stracić więcej bramek, i wtedy to dopiero by była smutna podróż do Olsztyna.
- Kolejarz Stróże – Stomil Olsztyn 2:2 (0:2)
0:1 – Kalonas (20), 0:2 – Świderski (23), 1:2 – Kowalczyk (47), 2:2 – Wolański (67)
Żółte kartki: Stefanik, Bocian, Giesa (Kolejarz), Łukasik, Głowacki, Ptak, Bucholc, D. Kun (Stomil)
Czerwona kartka: Baranowski (Stomil, 33 – za faul w polu karnym)
Sędziował: Jarzębak (Bytom)
Kolejarz: Forenc – Gryźlak, Cichy (34 Bocian), Markowski, Walęciak (77 Nitkiewicz) – Gajtkowski (53 Pietrzak), Niane, Stefanik, Giesa, Wolański – Kowalczyk
Stomil: Ptak – Bucholc, Koprucki, Baranowski, Głowacki – Świderski (66 D. Kun), Jegliński (90 Glanowski), Kalonas, Tunkiewicz, Strzelec – Łukasik (37 Remisz)
PG
Stomil 2012-09-12 16:29:34 (***.***.***.***.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl) #23489 0:0 zgłoś
po co ta napinka ze Stefanem jak Jeglinski gra znakomite zawody i po jego podaniach padaja bramki a Litwin jest doswiadczony i potrafi to wykorzystac i wie jak sie ustawic,temu ani Lukasik ani Stefan tu przydatny nie bedzie zeby wygrywac
Kurkland 2012-09-10 18:39:47 (ajt***.neoplus.adsl.tpnet.pl) #23444 0:0 zgłoś
Żeby w tych 3 meczach nie było dalej LIPY.
conan 2012-09-10 10:10:42 (***.***.***.***) #23439 0:0 zgłoś
no własnie
gonzo 2012-09-10 08:49:20 (***-***-***-***.dynamic.chello.pl) #23438 0:0 zgłoś
Co to za tłumaczenie, co by nie powiedział to i tak będzie wygladało kiepsko. Prawda jest taka, że tracimy punkty i tyle... :/
FAN Z ANGLI 2012-09-10 00:12:34 (cpc***-chwo***-***-***-cust***.perr.cable.virginmedia.com) #23435 0:0 zgłoś
SPOKO PANY WYCIAGNIEMY TO JESZCZE BEDZIE DOBRZE !!!!
Mirosław 2012-09-09 23:00:32 (***.olsztyn.vectranet.pl) #23433 0:0 zgłoś
Co kolejkę oddajemy frajersko punkty...Brawo ! Chyba śmiało można powiedzieć, że zespół jest źle przygotowany fizycznie do ligi. Bo jak inaczej wytłumaczyć, że co kolejkę w drugiej połowie następuje zjazd formy? Do wystawiania beznadziejnego Tunkiewicza chyba każdy już się przyzwyczaił ale co w wyjściowym składzie robi statysta Łukasik ? Bo jeśli jego gra nie była spowodowana jakimś urazem Kaźmierowskiego to decyzja Kaczmarka kuriozalna. Trzy najbliższe mecze mega ciężkie. Pozycja Kaczmarka może znacząco osłabnąć tym bardziej, że nie tylko zawodnicy mają tracone punkty na sumieniu.
do Kibic 2012-09-09 22:55:29 (alfa.danet.com.pl) #23432 0:0 zgłoś
Bo gra w Orle Kolno.
remisz 2012-09-09 20:55:41 (***.olsztyn.vectranet.pl) #23428 0:0 zgłoś
sory , panowie ale zawalilem przy 2 bramkach . i znowu tracimy pkt..i juz mnie to wkurza